bestforum

kubel @

Brutalność w grach komputerowych jest faktem. Im więcej krwi i przemocy, tym większa popularność gry. Ta tendencja jest ogólnie znana, a jej ocena ma swoich przeciwników i zwolenników. Osobiście należę do tej drugiej grupy osób, więc lubuje się w grach ociekających krwią. Jednak uważam, iż tego typu gry powinny być oznaczone, znanym z telewizji, czerwonym znaczkiem. Z pewnością podobne zdanie miał wydawca gry Manhunt, gdyż na pudełku widać oznaczenie, iż gra przeznaczona jest od 18 roku życia (ciekawe czy sprzedawcy zwracają na to uwagę?). Zastrzeżenie to jest w pełni uzasadnione, gdyż już pierwsze minuty gry wskazują, iż będzie ona bardzo krwawa i brutalna.

Kim jest James, tego dokładnie nie wiemy. Jednak oglądając intro wnioski nasuwają się same. Człowiek skazany na karę śmierci na pewno nie jest potulnym barankiem. Jamesa poznajemy, gdy zostaje doprowadzony na wykonanie wyroku. Jesteśmy świadkami jego stracenia, po czym szybciutko okazuje się to czystą fikcją, poczynioną w celu zamydlenia oczu opinii publicznej. Cash żyje, a swoje ocalenie zawdzięcza tajemniczemu Lionelowi Starkweather. Jednak Starkweather nie jest samarytaninem, a ocalenie Casha miało swój cel. Cash musi wziąć udział w kręconym przez swojego wybawcę filmie akcji, gdzie niebezpieczne sceny kręcone są bez udziału statystów, broń jest najprawdziwsza na świecie, a lejąca się krew z pewnością nie jest sosem pomidorowym. Miejsce akcji zostało przez reżysera wybrane nader starannie. Wąskie uliczki, najciemniejszych dzielnic Carcer City opanowane przez gangi bezwzględnych przestępców, dla których słowo litość już dawno przestało funkcjonować w słownikach. Cash trafia do reality show, w którym nagrodą jest przeżycie. Każdy ruch jest monitorowany przez wszechobecne kamery, a każdy krok bohatera kontrolowany przez Starkweathera. To on ustala kolejne zadania i dyktuje warunki dalszej gry. Wcielając się w postać Casha gracz ma za zadanie jak najdłużej utrzymać się przy życiu, skracając żywot wszystkich, którzy znajdą się w zasięgu ręki. Każda napotkana osoba jest wrogiem, a jedynym przyjacielem okazuje się ciemność. To właśnie dzięki niej Cashowi udaje się pokonywać kolejne poziomy, które z kroku na krok stają się coraz trudniejsze.